STANOWISKO 59 ZEBRANIA
PRZEDSTAWICIELI
KATOWICKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ
przyjęte 29 maja
2007 roku
w sprawie PROJEKTU USTAWY O ZMIANIE USTAWY O SPÓŁDZIELNIACH
MIESZKANIOWYCH ORAZ ZMIANIE NIEKTÓRYCH INNYCH USTAW
Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa w 2007 roku obchodzi 50-lecie swojego
istnienia. Mamy zatem przeogromne doświadczenia i umiejętności w realizacji
podstawowego celu, dla którego przystąpiło na przestrzeni minionych lat do
naszej Spółdzielni niemal 60 tysięcy członków (z których, po różnych zmianach
organizacyjnych i wskutek naturalnych procesów demograficznych, nadal pozostaje
członkami 20 tys. osób), a mianowicie – zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych i
innych potrzeb członków oraz ich rodzin przez dostarczanie członkom
samodzielnych lokali mieszkalnych lub domów jednorodzinnych a także lokali o
innym przeznaczeniu. Minione półwiecze zahartowało nas w pokonywaniu
najróżniejszych, pojawiających się co kilka lat, przeszkód biurokratycznych i
politycznych na drodze rozwoju Spółdzielni, wyrażającego się w realizacji setek
inwestycji, trosce o posiadane zasoby, gospodarskim zarządzaniu wspólnym, a
przecież prywatnym, majątkiem.
W tym roku po raz kolejny stanęliśmy w obliczu
zagrożenia dla samorządnego i demokratycznego funkcjonowania spółdzielczości
mieszkaniowej. Finalizacji dobiega proces legislacyjny zmierzający do uchwalenia
ustawy „o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz zmianie niektórych
innych ustaw” (według druków sejmowych 339, 766, 767, 768, 1420 i 1420-A).
Jesteśmy zaniepokojeni negatywnymi skutkami wynikającymi z tej nowelizacji dla
członków nie tylko naszej, ale wszystkich spółdzielni mieszkaniowych w kraju,
jak i dla korporacyjnych przedsiębiorstw spółdzielczych. Z przykrością
stwierdzamy, że władze ustawodawcze znów nie liczą się ze stanowiskiem
środowiska, którego dotyczyć będzie nowy akt prawny, znów przygotowują
rozwiązania nas spółdzielców tyczące, ale bez dania racji naszym poglądom.
Tworzy się regres prawny wobec dotychczasowego polskiego i europejskiego
ustawodawstwa.
W trakcie odbytych w tym roku 18 zebrań grup członkowskich, w
demokratycznym, bezpośrednim głosowaniu, członkowie Katowickiej Spółdzielni
Mieszkaniowej wybrali swoich przedstawicieli do (statutowo i
ustawowo) najwyższego organu Spółdzielni – Zebrania
Przedstawicieli. Posiadamy zatem mandat społeczny, by wypowiadać się imieniu 20
tysięcy spółdzielców, będących zarazem obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej.
Dlatego zwracamy się do Senatu, by zmienił niekorzystne dla spółdzielczości
rozwiązania przyjęte przez Sejm 10 maja 2007 roku, apelujemy do Sejmu by w
ostatecznym głosowaniu nie uchwalał tejże ustawy, wnosimy do Prezydenta RP – by
w razie przyjęcia przez Sejm ustawy – nie podpisywał jej w obecnym
kształcie.
Autorytety prawne i społeczne, Krajowa Rada Spółdzielcza, Krajowy
Związek Rewizyjny Spółdzielców Mieszkaniowych, Związek Rewizyjny Spółdzielni
Mieszkaniowych RP, Unia Spółdzielców Mieszkaniowych, spółdzielnie mieszkaniowe w
całym kraju i tysiące indywidualnych osób – członków spółdzielni mieszkaniowych
skierowało już do Sejmu wnioski, apele i listy ze sprzeciwem i z uzasadnieniami
dla tak wyrażanego protestu wobec proponowanej nowelizacji. Nasz głos – Zebrania
Przedstawicieli Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej – jest wsparciem owych
wystąpień.
Nie sposób i nawet nie ma potrzeby, by ponownie dokonać
całościowej analizy projektu ustawy i wykazania wszystkich, w gruncie rzeczy
antyspółdzielczych rozwiązań. Argumenty spółdzielców mieszkaniowych są
parlamentarzystom znane i wystarczy się w nie wsłuchać, poznać wolę i
oczekiwania obywateli – wyborców, po to by nie weszła w życie ustawa łamiąca
elementarne zasady spółdzielczości i obywatelskie prawa zapisane w Konstytucji
Rzeczypospolitej Polskiej.
Wskazujemy zatem jedynie kilka kwestii, które –
naszym zdaniem – są niezgodne z Konstytucją. Sformułowany w projekcie ustawy
zakaz ustanawiania spółdzielczych własnościowych praw do lokali nowo budowanych
i z odzysku, a także w trybie przekształcania praw lokatorskich, stanowi
ograniczenie swobody wyboru przez obywateli formy prawnej korzystania z lokalu.
Taką ingerencję ustawodawcy w sferę wolności obywatelskiej Trybunał
Konstytucyjny już raz uznał za sprzeczną z Konstytucją RP.
Proponowane zmiany
w zasadach rozliczeń z osobami wyodrębniającymi własność lokali z tytułu
nakładów poniesionych przez spółdzielnie na docieplenie budynków wywołują
zdecydowany sprzeciw spółdzielców. Nie do przyjęcia jest przewidziane w
projekcie ustawy zwolnienie osób wyodrębniających własność lokali z obowiązku
zwrotu nakładów poniesionych na prace modernizacyjne, w tym zwłaszcza na
docieplenie ich budynku. Stawiałoby to te osoby w niczym nie uzasadnionej,
uprzywilejowanej sytuacji, w stosunku do osób, których budynki oczekują na
docieplenie w ramach ustalonego, rozłożonego (z uwagi na konieczność kumulowania
znacznych środków) w Katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej na kilkanaście lat
programu dociepleń i konsekwentnie realizowanego. Osoby zamieszkujące lokale w
budynkach nieocieplonych poniosłyby w tej sytuacji zwiększone obciążenia z
tytułu docieplenia budynków o wielkość środków dotąd wnoszonych, a z uiszczenia
których – projekt ustawy zwalnia osoby chcące ustanowić odrębną własność lokali
usytuowanych w budynkach już docieplonych.
Nie do przyjęcia jest rozwiązanie
umożliwiające przenoszenie własności lokali na członków, którzy nie mają
uregulowanych swoich zobowiązań finansowych wobec spółdzielni. Ustanowienie
hipoteki na odrębnej własności lokalu jako zabezpieczenia spłaty długu nie
zapewni spółdzielni środków na pokrycie ciążących na niej zobowiązań, z których
nie wywiązał się członek dokonujący przeniesienia własności lokalu, a które są
przecież zobowiązaniami mieszkańców korzystających z majątku o większej w wyniku
modernizacji wartości. Przyjęcie takiego rozwiązania stanowiłoby w praktyce
zwolnienie tych członków od zapłaty długu, gdyż odzyskanie tych środków możliwe
byłoby tylko poprzez sprzedaż lokalu. Wobec ustawowego zakazu eksmisji na bruk
znalezienie nabywcy na mieszkanie zajmowane przez dłużnika i jego rodzinę będzie
praktycznie niewykonalne.
Odrzucamy – jako i nie zwiększający samorządnej
demokracji i biurokratycznie paraliżujący funkcjonowanie spółdzielni – zapis o
likwidacji Zebrań Przedstawicieli oraz Zebrań Grup Członkowskich na rzecz
istnienia jedynie Walnego zebrania wszystkich członków spółdzielni. Dla
zrozumienia irracjonalności tej propozycji prosimy, by posłowie i senatorowie
wyobrazili sobie, że gdy spotykają się wspólnie tworząc Zgromadzenie Narodowe,
będzie ich nie jak dotąd 560, a – jak by to było w przypadku Walnego zebrania
członków KSM – 20 tysięcy. W takim gremium, ani Walne zebranie członków, ani
Zgromadzenie Narodowe nie jest w stanie czegokolwiek postanowić. My –
spółdzielcy –jednakowo nie chcemy paraliżu naszego państwa i naszej spółdzielni.
Przypominamy zatem w tym miejscu, że Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej już w
preambule stanowi, iż „wszyscy obywatele Rzeczypospolitej” (...) są „równi w
prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski”.
Oczekujemy, że
ustawodawcy nie dopuszczą do złamania art. 32 Konstytucji stwierdzającego w pkt
1 – „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania
przez władze publiczne” oraz w pkt. 2 – „Nikt nie może być dyskryminowany w
życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny” Za
taką Konstytucją głosowaliśmy przed dziesięciu laty w referendum narodowym.
Litery takiej Konstytucji przestrzegamy i oczekujemy, iż będzie ona
przestrzegana przez Sejm, Senat i Prezydenta Państwa.
Podpisy:
Przewodniczący Zebrania Przedstawicieli (-)
Mieczysław Dańda, Sekretarz Zebrania Przedstawicieli (-) Aleksandra Jureczko,
Asesor Zebrania Przedstawicieli (-) Jerzy Syrkiewicz, Asesor Zebrania
Przedstawicieli (-) Ryszard Hercuń, Asesor Zebrania Przedstawicieli (-) Józef
Góral.
Stanowisko otrzymują: Marszałek Sejmu RP, Marszałek Senatu RP,
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.
Do wiadomości: Krajowa Rada
Spółdzielcza, Unia Spółdzielców Mieszkaniowych, Redakcja „Rzeczypospolitej”,
Redakcja „Wspólnych Spraw”, Redakcja „Domów Spółdzielczych”. |