2023-03-24

Rosną możliwości na pokonywanie barier...ale?

 

Wiceprezes Zarządu KSM:

mgr Zbigniew Olejniczak

 

Po blisko pięciu latach od mojego poprzedniego felietonu na temat działań niwelujących–powstałe w niedawnej przeszłości bariery architektoniczne – kwestia ta powraca, już może nie jako gorący, ale jednak temat dyżurny i stale rosnący w wagę i znaczenie dla codziennego życia naszych mieszkańców.


Kiedyś priorytetem było szybkie budowanie dostępnych i tanich mieszkań, co do zasady dedykowanych dla młodych rodzin, będących wówczas w pełni sił i dla których pokonywanie wielu schodów i kilku pięter z dzieckiem na ręku (a do tego z zakupami) nie było istotnym problemem. Samo posiadanie własnego „M" było dobrostanem i nobilitacją społeczną, a jeśli to „M" posiadało wodę, kanalizację, centralne ogrzewanie i gaz na potrzeby bytowe, to już był to standard ówczesnego komfortu socjalnego.


Marzeniem i luksusem w tamtych czasach było uzyskanie przydziału na swoje „M" w budynku wyposażonym w windę. Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa powstała w 1957 roku i od początku bardzo intensywnie inwestowała w budowę wielorodzinnych domów mieszkalnych – adekwatnie do obowiązujących wówczas standardów, w oparciu o ustalone ramy prawne i przepisy finansowe. Bariery architektoniczne nawet nie zajmowały ówcześnie uwagi decydentów, projektantów i realizatorów inwestycji. Nikt wtedy nie zwracał uwagi na to, że to, co wtedy było niepełnym komfortem, stanie się po latach poważnym problemem, z którym przyjdzie nam się zmierzyć później.


Ogromny popyt i brak alternatywnych możliwości nie dawał pola do swobody i wyboru nie tylko w tym obszarze zaspokajania potrzeb bytowych. No cóż, dzisiaj powiedzielibyśmy „coś za coś". Tak po prostu wtedy – zgodnie z ówczesnymi przepisami prawnymi – było, tak się budowało, tak się mieszkało i żyło. Z upływem lat najpierw nasze „M" stało się za ciasne (powiększanie się rodziny), później za duże (po usamodzielnieniu się dzieci), a teraz za drogie (po wejściu na tory gospodarki rynkowej). A do tego ujawniły się „grzechy architektoniczne" w postaci utrudnień dla ludzi, wraz z podeszłym już wiekiem coraz mniej sprawnych.
Myślę, że warto krótko przedstawić najistotniejsze informacje w kontekście bieżącego tematu. Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa posiada obecnie w swoich zasobach 342 budynki mieszkalne wielorodzinne, w tym 324 domy oddane do użytkowania w okresie od 1957 roku do 31.12.1994 roku, a więc przed zmianą prawa budowlanego obowiązującą od 01.01.1995 roku. Stanowią one 94,7%, naszych zasobów i posiadają łącznie 831 klatek schodowych. To znakomita ilustracja wielkiej skali istniejącego problemu niedostosowania znacznej części naszych zasobów mieszkaniowych do potrzeb ludzi niepełnosprawnych, głównie ruchowo.


Zwracam uwagę Czytelników, że takie jest nasze wspólne dziedzictwo, jeśli chodzi o posiadane i zarządzane zasoby mieszkaniowe i teraz, z upływem lat, to my wspólnie będziemy musieli dać sobie radę z dostosowaniem tego dziedzictwa do współcześnie obowiązujących standardów pokonywania barier architektonicznych, stwarzających problemy funkcjonowania osobom niepełnosprawnym fizycznie, ale też i rodzinom z małymi dziećmi.


Zdecydowana większość budynków Spółdzielni oddana do użytkowania przed 1995 rokiem – w celu dostosowania do obecnych przepisów prawa budowlanego – wymagałaby gruntownej i kosztownej przebudowy, co jednak najczęściej nie jest możliwe. Przyczyny są różne.


W celu zapewnienia osobom niepełnosprawnym dostępu do całego budynku lub tych jego części, z których osoby te mogą korzystać, konieczna jest przebudowa schodów do drzwi wejściowych na pierwszej kondygnacji nadziemnej (tzw. poziom „zero" budynku) i wykonanie pochylni często o znacznej długości. Jednak zazwyczaj nieruchomość nie dysponuje wystarczającą powierzchnią terenu lub też przebudowę uniemożliwia istniejące uzbrojenie terenu (ciepłociągi, gazociągi, wodociągi, kanalizacja, sieć telefoniczna, telewizyjna, kablowa i światłowodowa internetu itd.).


Montaż platformy dźwigowej lub innego urządzenia technicznego dla niepełnosprawnych z poziomu terenu na poziom pierwszej kondygnacji nadziemnej – wejścia do budynku (o ile warunki terenowe i techniczne pozwalają) wiąże się ze znacznymi kosztami montażu i późniejszymi kosztami eksploatacji urządzeń dźwigowych, które zmuszeni są finansować mieszkańcy tej nieruchomości.


W starszych budynkach brak jest możliwości zmiany położenia i dostosowania szerokości drzwi wejściowych do budynku oraz kształtu i wymiarów pomieszczeń wejściowych. Występuje często problem zbyt wąskich (wg obecnych przepisów) korytarzy i biegów schodowych, a także szybów wind. Ma to decydujący wpływ na częsty brak możliwości montażu dodatkowych balustrad schodowych lub urządzeń technicznych umożliwiających transport osób niepełnosprawnych klatkami schodowymi na wyższe kondygnacje (dotyczy to budynków do 5 kondygnacji niewyposażonych w dźwigi osobowe).


Często niemożliwe jest również dostosowanie wymiarów kabin wind i szerokości drzwi kabin – ograniczonych żelbetowymi ścianami szybów dźwigowych – do stworzenia dogodnych warunków ruchu, manewrowania wózkami osób niepełnosprawnych, ale także, czego wymagają obecne przepisy, do przewozu chorych na noszach czy też mebli.


Wykonanie dogodnych miejsc postojowych dla samochodów osób niepełnosprawnych wymaga wysiłku finansowego mieszkańców danej nieruchomości osiedli, ale przede wszystkim posiadania możliwości terenowych.


Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa od wielu lat sukcesywnie usuwa bariery architektoniczne w miarę istniejących możliwości terenowych, technicznych, a także finansowych. Należy zwrócić uwagę, że te przedsięwzięcia –związane z przebudową i rozbudową starych budynków mieszkaniowych, a także z budową dojść pieszych, pochylni przy schodach terenowych w linii istniejących ciągów pieszych, instalacją nowych podjazdów i tworzeniem miejsc postojowych dla samochodów osób niepełnosprawnych, także z przebudową czyli obniżaniem istniejących krawężników ulicznych na przejściach dla pieszych – są finansowane ze środków gromadzonych jedynie przez mieszkańców Spółdzielni w naszym funduszu remontowym, bez wsparcia zewnętrznymi środkami z funduszy, które powinny służyć temu celowi.


W wielu budynkach wybudowanych przed rokiem 1995 poważnym utrudnieniem w korzystaniu z nich są schody służące przemieszczaniu się z poziomu terenu do poziomu wejścia do klatki schodowej. Najczęściej występująca w nich różnica poziomów przekracza znacznie 0,5 metra i sięga niekiedy nawet 2 metrów i więcej.


W trakcie prowadzonych remontów nawierzchni jezdni dróg osiedlowych i ciągów pieszych wykonuje się obniżenie krawężników w miejscach przejść dla pieszych (np. na terenie osiedli Centrum, Janów, im. J. Kukuczki, im. Ściegiennego, Giszowiec i innych) oraz pochylnie przy schodach terenowych (np. w Giszowcu i na osiedlu im. J. Kukuczki czy w Zawodziu).


Po roku 2000 Spółdzielnia wykonała wiele pochylni dla osób niepełnosprawnych i kilka platform dźwigowych przy schodach zewnętrznych do budynków np. przy ulicach Francuskiej, Wojciecha, Bohaterów Monte Cassino, Markiefki, Wróblewskiego, Łącznej, Ligockiej.


Podczas planowanego remontu dźwigów wykonuje się w miarę możliwości powiększenie wymiarów kabin, co jest jednakże uzależnione od wymiarów istniejących szybów dźwigowych oraz pozostałych względów technicznych. Spółdzielnia zleciła sprawdzenie i opracowanie możliwości technicznych wykonania nowych dźwigów lub przebudowy istniejących w taki sposób, żeby kabina zatrzymywała się na najniższej kondygnacji (likwidując barierę architektoniczną).


Mamy już gotowe takie realizacje: rozbudowano dźwig o jeden przystanek w budynku przy ul. Bohaterów Monte Cassino 1. W budynkach przy ul. Uniwersyteckiej 25 i 29 w trakcie modernizacji dźwigów osobowych wykonano przebudowę polegającą na utworzeniu dodatkowego obniżonego przystanku na poziomie parteru wraz z powiększeniem kabiny. Przed przebudową najniższy przystanek windy znajdował się na poziomie I. piętra, do którego prowadziły schody z poziomu wejścia do budynku. Takie rozwiązanie nie było odosobnionym przypadkiem w „starszych" budynkach. Przykładem mogą być dźwigi w Gwiazdach. W latach 2018-2022 zmodernizowaliśmy 54 windy spełniające normy dostępności dla osób niepełnosprawnych, a kolejne 24 modernizacje przewidziane są na 2023 rok. Nadmienię, że modernizowane kabiny i drzwi ułatwiają korzystanie z nich nie tylko osobom z niepełnosprawnością ruchową, ale i wzrokową poprzez stosowanie odpowiednich klawiatur.


Zaplanowane są też w kolejnych latach przedsięwzięcia usuwania powstałych we wcześniejszych latach barier i ujawnionych już w trakcie eksploatacji. Stale analizujemy jak technicznie – co jest możliwe w większości przypadków – ale i finansowo, pokonać te bariery, co jak się okazuje jest zdecydowanie trudniejsze. Do niedawna Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych tłumaczył, że ma środki na wsparcie dla osób fizycznych i tylko w zakresie obejmującym ich stricte obszar zamieszkiwania, ale bez wsparcia finansowego udogodnień usytuowanych w części wspólnej budynków wielolokalowych. Ale na szczęście to ograniczenie powoli znika.


Jako nadzieja dla osób niepełnosprawnych, ale i może dla nas wszystkich, pojawił się od lipca ubiegłego roku rządowy program „Dostępność+", będący wsparciem dla sfinansowania przedsięwzięć w zakresie pokonywania barier dla osób niepełnosprawnych. W Katowicach możliwe jest umorzenie do 30% kosztów, ale po wcześniejszym sfinansowaniu całości kosztów poniesionych na likwidację barier z kredytu zaciągniętego w Banku Gospodarstwa Krajowego. W naszym przypadku sprowadza się to do pokrycia tych kosztów przez wszystkich właścicieli praw do lokali w nieruchomości, w której prace te zostaną wykonane na podstawie umowy zawartej w drodze ustawy o zamówieniach publicznych. Nawet więc jeśli te karkołomne warunki zostaną spełnione, to właściciele tej nieruchomości, na której roboty mają być wykonane, powinni wyrazić zgodę na spłatę minimum 70% + odsetki (od kredytu z BGK) wartości wykonanych robót.


Skoro de facto spłacać kredyt mają wszyscy właściciele praw do lokali w danym budynku, to wypadałoby zapytać ich o zgodę. Może być ta zgoda trudna do uzyskania, ponieważ już teraz opłata na fundusz remontowy w Spółdzielni nie jest mała, a przypominam, że jego podstawowymi celami są realizacje zadań remontowych i modernizacyjnych gwarantujących bezpieczne użytkowanie zasobów, zapobiegających degradacji technicznej budynku oraz jego ulepszanie pod względem ograniczenia zużycia ciepła, energii elektrycznej, a także zmniejszania strat wody, podnoszenie estetyki oraz komfortu zamieszkiwania. Potrzeby i oczekiwania użytkowników są nam znane, rozpoznajemy techniczne, prawne i finansowe możliwości realizacji potrzebnych prac dla poprawy dostępności i w stopniu możliwym do realizacji planujemy oraz będziemy sukcesywni realizować te bardzo potrzebne przedsięwzięcia.


Powoli zbliżam się do obowiązujących granic objętości mojego felietonu więc wrócę do tytułu, a więc do tego, że faktycznie „Rosną możliwości na pokonywanie barier...ale?"


Szanowni Państwo! Dla wielu z Was osobiście lub członków Waszych rodzin i opiekunów podaję poniżej linki do przydatnych informacji wskazujących na możliwości skorzystania ze źródeł finansowego wsparcia dedykowanych dla osób fizycznych, włącznie z ogromnym dofinansowaniem personalnym dla osób chcących zamienić swoje „M" na bardziej przyjazne osobom niepełnosprawnym.


Proszę, abyście Państwo uwierzyli w naszą empatię, w wysiłki i starania, a także i w to, że nie wszystko od nas zależy, choć łączymy się z Wami w oczekiwaniu dalszych udogodnień dla osób niepełnosprawnych wymagających wsparcia oraz ich rodzin i opiekunów.


PRZYDATNE LINKI:
https://www.pfron.org.pl/instytucje/likwidacja-barier-architektonicznych/
https://www.gov.pl/web/gov/skorzystaj-z-dofinansowania-do-likwidacji-barier-architektonicznych
https://dla-niepelnosprawnych.pl/dofinansowanie-likwidacji-barier/
www.niepełnosprawni.pl
https://niepelnosprawni.gov.pl/a,12,likwidacja-barier-pjm
https://niepelnosprawni.slaskie.pl/content/1311146638
www.mops.katowice.pl - tutaj należy wejść do zakładki „osoby niepełnosprawne", to jest ważne np. w sprawie dofinansowania do zamiany mieszkania.

 

Z poważaniem

ZBIGNIEW OLEJNICZAK



     

 
 
Wiadomości


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Więcej informacji: Polityka prywatności (Cookies-RODO)