2015-02-19

Praw członkowskich w roku 2014 pozbawiono 45 długotrwałych dłużników

 

 

Przewodniczący Rady Nadzorczej KSM:

mgr inż. Jerzy Doniec

 

Kolejne, niepokojące wiadomości dla nas Spółdzielców napływają ze stolicy, gdzie w Sejmie pracuje Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa spółdzielczego (NPS). Komisja ta stoi przed niełatwym zadaniem. Prawo o spółdzielniach, zwłaszcza mieszkaniowych, zmieniane było już parokrotnie. Trudno więc wnieść coś nowego do dotychczasowych rozwiązań. Nasi posłowie nie ustają jednak w twórczych dociekiwaniach; nie opuszcza ich inwencja twórcza.

 

Ostatnio wymyślili, żeby do projektu ustawy, nad którą pracują, wprowadzić zasadę, że: „członek zarządu, osoba bezpośrednio podległa członkowi zarządu,... nie mogą być członkami organu związku spółdzielczego, w którym Spółdzielnia jest zrzeszona, ani członkami organu Krajowej Rady Spółdzielczej. Z chwilą dokonania takiego wyboru ustaje jego członkostwo w radzie albo w zarządzie spółdzielni..." I to wszystko w kraju, gdzie Konstytucja gwarantuje pełnię swobód obywatelskich i prawo do zrzeszania się!

 

Członkostwo w tych organizacjach ponadpodstawowych czy zrzeszeniowych oparte jest głównie o zasady obowiązujące w działalności o charakterze społecznym. Stanowiło natomiast doskonałą okazję do wymiany doświadczeń i ułatwiało współpracę międzyspółdzielczą. Wszystko w interesie spółdzielni i jej członków.

 

Ponadto w projekcie tej ustawy pojawiły się zapisy dotyczące małych spółdzielni, które zaczerpnięte zostały wprost z rozwiązań stosowanych we wspólnotach mieszkaniowych.

 

Jest to więc kolejny krok do likwidacji spółdzielczości i zastąpienia jej strukturami wspólnot mieszkaniowych.

 

Oczywiście ustawa ta jest na początku długiej i złożonej drogi legislacyjnej i tak naprawdę nie wiadomo w jakim ostatecznym kształcie zacznie obowiązywać. Póki co nie można mieć wątpliwości, że w Komisji tej, gdzie przewagę mają posłowie aktualnej kierowniczej siły narodu tj. Platformy Obywatelskiej, nie ustają w działaniach zmierzających do likwidacji tej formy zarządzania mieszkalnictwem, jaką jest spółdzielczość.

 

Bez specjalnej dozy złośliwości można stwierdzić, że nadal w przewadze są specjaliści od destrukcji i niszczenia wszystkiego, co się jeszcze kręci.

 

Przełom roku jest zawsze w jakiś sposób szczególny. Nieodzowną czynnością jest podsumowanie rocznej działalności jak i wytyczenie jej głównych kierunków w nowym roku. Dotyczy to rzecz jasna i tej dziedziny, jaką jest zadłużenie w opłatach w korzystaniu z lokali mieszkalnych i użytkowych.

 

Sprawy członkowskie stanowią żelazną pozycję otwierającą każde posiedzenie Rady. O tym zresztą już było w styczniowym wydaniu „Wspólnych Spraw". Z informacji przygotowanej przez Zarząd na styczniowe posiedzenie Rady były dane odniesione do miesiąca poprzedniego – co jest regułą – jak i do początku roku 2014. To odniesienie do dłuższego horyzontu czasowego, pozwala na wyciągnięcie konkretniejszych wniosków o sytuacji w tej drażliwej mocno kwestii.

 

Zadłużenie w opłatach za korzystanie z lokali na dzień 31 grudnia 2014 r. wynosiło 10 mln 661 tys. zł. Oznacza to, że w stosunku do danych na dzień 30 listopada 2014 r. zmniejszyło się o 595 tys. zł. Jeżeli do tego dodamy jeszcze, że w ogólnej liczbie zadłużenia, kwotę 338 tys. zł stanowiły niedopłaty z rozliczeń mediów, to widać, że w grudniu nastąpił odczuwalny spadek zaległości. Nastąpił jednocześnie wyraźny spadek liczby dłużników. W grudniu było ich 6374. Co prawda w tej ilości i tak przeważają „dłużnicy" mający niewielkie zadłużenia, powstałe głównie przy rozliczaniu kosztów mediów. Statystyka jest jednak nieubłagana i w grupie dłużników figurują również osoby z symbolicznym wręcz zadłużeniem i nie one stanowią problem dla stanu finansów Spółdzielni.

 

W odniesieniu do stanu zadłużenia z początku 2014 roku to zaległości w opłatach na 31 grudnia 2014 r. były mniejsze o 433 tys. zł. Wynik ten jest tym cenniejszy, że przecież w ciągu roku następowały podwyżki wielu składników opłat za korzystanie z lokali; głównie tych niezależnych od Spółdzielni tj. za dostarczaną wodę, ciepło, energię elektryczną poza mieszkaniem, opłat za wieczyste użytkowanie gruntu i od nieruchomości.

 

W rozważaniach teoretycznych, nawet gdyby wielkość zadłużenia pozostała w ciągu roku na identycznym poziomie, to i tak oznaczałoby to realny spadek wielkości zadłużenia. Gdy przez wiele miesięcy 2014 roku i w latach poprzednich zadłużeniowy wskaźnik naliczeń średniorocznych przekraczał wyraźnie 8%, to na koniec 2014 roku wyniósł 7,82%. Oby ten trend utrzymał się nadal. Biegli w tej materii ekonomiści twierdzą, że w Polsce podnosi się stopa życiowa ludności. Dotyczyć to ma też wyjątkowo licznej w naszej Spółdzielni grup emerytów i rencistów. W marcu tego roku aż 92% z nich otrzyma świadczenia wyższe niż wynikałoby to z obowiązującej zasady waloryzacji emerytur i rent. Szczodre władze określiły to na poziomie 36 złotych brutto, tj. 29 zł na rękę, czyli prawie złotówkę na dzień.

 

W układzie rodzajowym zadłużenia na koniec grudnia ubiegłego roku kształtowały się następująco: – mieszkania 6 mln 986 tys. zł, pawilony 2 mln 362 tys. zł, lokale użytkowe 1 mln 187 tys. zł, garaże 126 tys. zł. W każdym tym segmencie nastąpił spadek zadłużenia w stosunku do listopada.

 

Mimo widocznej poprawy w sytuacji zaległości w opłatach Zarząd nie spoczął na laurach i skierował na styczniowe posiedzenie Rady Nadzorczej 8 wniosków o pozbawienie praw członkowskich. I tym razem Rada rozpatrywała tylko sześć wniosków, gdyż dwóch członków zdążyło w ostatniej chwili spłacić swoje zadłużenie. Z powyższej ilości tylko jedna deklaracja szybkiej spłaty zadłużenia wydała się wiarygodna i Rada odroczyła rozpatrywanie tego wniosku Zarządu. Pozostałych 5 członków zostało z rejestru Spółdzielni wykreślonych. Mają oni 6 tygodni na spłatę zadłużenia bez konsekwencji finansowych związanych z późniejszym przywróceniem członkostwa.

 

Z kolei Rada Nadzorcza uchyliła dwie swoje poprzednie decyzje o pozbawieniu członkostwa. W obu przypadkach zadłużenie zostało spłacone, ustały więc powody, które doprowadziły do wykreślenia z rejestru.

 

Należy podkreślić, że na przestrzeni całego 2014 roku ze 115 wniosków skierowanych przez Zarząd do Rady Nadzorczej do rozpatrzenia 43 wnioski zakończyły się spłatą całości lub znacznej części zadłużenia jeszcze przed posiedzeniem, a w 12 przypadkach zadłużenie zostało spłacone zaraz po wykreśleniu z rejestru członkowskiego. 15 osobom odroczono podjęcie decyzji o wykreśleniu uznając ich deklaracje spłaty zadłużenia za wiarygodne. Ostatecznie praw członkowskich w roku 2014 pozbawiono 45 długotrwałych dłużników.

 

W kolejnym punkcie porządku posiedzenia Rada zajęła się wyjątkowo niemedialnymi sprawami, a mianowicie przyjęciem sprawozdań z ubiegłorocznej działalności komisji problemowych RN i planami pracy tychże Komisji na 2015 rok.

 

Każdej tego typu działalności, nie tylko spółdzielczej, towarzyszy obowiązek zdania relacji z dotychczasowej pracy. Sprawozdania Komisji zostały opracowane i przedłożone przez członków poszczególnych Komisji – Radzie. Żadna Komisja nie stwierdziła problemów jakie mogłyby stworzyć nieterminowe i niekompletne materiały, których obowiązek dostarczenia ciąży na Zarządzie i zrealizowała swoje zadania. Rada jako ciało kolegialne oceniła te sprawozdania i je przyjęła.

 

W lutym Rada zajmie się oceną sprawozdania samej Rady i również przyjmie ten dokument. Sprawozdanie z działalności Rady otrzyma każdy członek Spółdzielni.

 

Początek roku to również opracowanie planów pracy poszczególnych Komisji. Plan taki jest niezwykle pomocny przy realizacji zadań spoczywających na każdej komisji branżowej. Systematyczność w realizacji tych zadań jest podstawą efektywności działalności każdego gremium.

 

Rada przyjęła wszystkie plany pracy Komisji.

 

Jak zwykle posiedzenie Rady kończyło rozpatrywanie korespondencji. Ze szczególną satysfakcją przyjęła Rada nadanie Spółdzielni atestu Polskiego Towarzystwa Mieszkaniowego, za zasługi jakie wniosła Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa na polu szeroko pojętego mieszkalnictwa, a więc osiągnięć w zakresie budowy nowych mieszkań, jak i sprawnego zarządzania istniejącą już substancją mieszkaniową i organizacją form integrujących mieszkańców i zaspakajających potrzeby społeczne i kulturalne.

 

Z poważaniem

JERZY DONIEC

 

 



     

 
 
Wiadomości


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych.
Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.
Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Więcej informacji: Polityka prywatności (Cookies-RODO)